Dzisiaj zatrzymała się ziemia. Byłaś wielką artystką w najszlachetniejszym tego słowa znaczeniu: wspaniały głos, wybitny talent, zero parcia na sławę. Jedyne co chciałaś, to obdarowywać ludzi swoją pasją i radością śpiewania. Odjechałaś „Autostradą do nieba” (tytuł płyty okazał się upiornie proroczy). Żegnaj, najmilejsza. Do zobaczenia wieczorem…
Maciek
Drogi Maćku!
Jesteś najlepszym pianistą we Wszechświecie! …choć Go już nie ma – to dalej jest cząstka całego chóru, cząstka Jego przyjaciół i znajomych i cząstka rzeszy wielbicieli Jego talentu. Maciek teraz będzie żył w nas, bo w nas trwa pamięć o Nim
Beata
Droga Beato!
Byłaś wspaniałą alcistką chóru Vox Singers. Choć nie byłaś solistką, taki głos i talent jak Twój – czysty, stabilny, będący podporą dla innych – to marzenie każdego dyrygenta.
Beatko kochana!
Jeśli już dotarłaś, tam gdzie wszyscy prędzej czy później trafimy, pozdrów proszę od nas Monikę i Maćka. Pośpiewajcie z Moną w duecie, a Maciek niech Wam pogra. Będziemy do Was powoli dołączać…